klęska? a co tam było do wygrania?

dla wszystkich wujków dobra rada.o

 

trwa szum związany z wyborem polityka z dalekiego kraju na drugą kadencje. i co ? wybór dokonany jednomyślnie przez wszystkich członków unii z wyjatkiem kraju z  którego polityk pochodzi może kojarzyć sie ze wszystkim za wyjątkiem klęski.można porównać go do osławionej „rozwiedki bojem”, która potwierdza osamotnienie Polski w sytuacjach kiedy w grę wchodzą interesy kraju nie pokrywające się z interesami zarządców patronujących tzw. związkowi państw jewropejskich. juz sam fakt pozyskania cennej wiedzy jest wartościa dodatnia i gdzie tam temu do klęski? zalew krytki płynącej z tej samej strony barykady jest następna korzyścią uswiadamiajaca zwykłemu zjadaczowi chleba w Polsce że coś jest nie tak  ze spoiwem zwierającym szeregi. gdzież byli ci krytycy wcześniej kiedy zbliżała sie rozgrywka o fotel w Brukseli? gdzie są ich rady i przewidywania? ktos moze odszukac i zalinkować? oprócz Starego Wrocka nie znam żadnego innego tekstu biorącego na klate prezydencką nominacje do Brukseli.po za tym o co toczyła sie walka? czym w końcu jest ten fotel grzany już przez dwa lata przez Tuska? oprócz wartości tytularnej, funkcji socjalnej i wymiernych korzyści finansowych jak do tej pory jest tylko dekoracją wraz z siedzącym w nim ciałem łaskawie puszczającym wiatry w tapicerke. jakie są poprzednie osiągnięcia tzw. prezydentów zjednoczonej europy? jaka jest ich władza i wpływ na politykę realną? ktoś może przypomni mi osiągnięcia Donalda na tym stanowisku za ostatnie dwa lata? Sit Down, Shut Up, Look Good  –  tak można określi zakres obowiązków unijnego prezydenta. trwa szum związany z wyborem polityka z dalekiego kraju na drugą kadencje. i co ? wybór dokonany jednomyślnie przez wszystkich członków unii z wyjatkiem kraju z  którego polityk pochodzi może kojarzyć sie ze wszystkim za wyjątkiem klęski.